Mgła to krople wody zawieszone w powietrzu. Mgły różnią się tym od chmur, że ich dolna podstawa styka się z powierzchnią ziemi, podczas gdy podstawa chmur jest ponad powierzchnią ziemi. Potocznie o mgle mówimy, gdy widzialność przy gruncie jest znacznie ograniczona, w przeciwnym razie mamy do czynienia z zamgleniem. We mgle koncentracja kropel (wodność) jest większa niż w zamgleniu - za Wikipedią.
Przyznam się:), że w temat wgryzam się teraz, podczas
zamieszczania wpisu. Nie jestem pewna, czy wiedza jest w ogóle potrzebna, któż
chce tak empirycznie rozglądać się wokół?
O mgłach radiacyjnych, adwekcyjnych, frontowych czy z
wyparowania można napisać wiele. Nie czuję się jednakże na siłach. Zapraszam na
zdjęcia.
Mgły późno-letnie.
Poniżej -złota wczesno-jesienna
"I was a
stranger in the city
Out of town
were the people I knew
I had that
feeling of self-pity
What to do?
What to do? What to do?
The outlook
was decidedly blue
But as I
walked through the foggy streets alone
It turned
out to be the luckiest day I've known ... "
(MB)
a wiosenna kolorystyka mgieł zielono - szara bywa
a po mgle wychodzi słońce ... choć nie zawsze
UWIELBIAM takie zdjęcia. Mgłę można wyjaśnić, opisać, ale i tak na zdjęciach i "na żywo" będzie miała w sobie coś cudownie tajemniczego.
OdpowiedzUsuńI ja analizuję sobie tę tajemnicę i nic mi z tej analizy nie wychodzi:)
UsuńTajemniczo jest - ale co to za tajemnica? Tajemnica :)))
nastrojowo...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubie mgle, a na tych zdjeciach wprost ja ubostwiam! Ale niesamowicie jesiennie juz, zlote liscie na drzewach, nie za szybko?
OdpowiedzUsuńA bo właśnie ten ostatni kadr jest jesienny. Ale o jesieni jeszcze - szaaa ! Mamy lato, niech trwa !
UsuńMgła jest niezwykle piękna fotograficznie, szczególnie ta poranna; wspaniałe kadry:) Pozdrawiam Iw
OdpowiedzUsuńKomplementa od Ciebie Izka to ja sobie wielce cenię !!!
UsuńMam nadzieję, tego lata późnego, zapolować na słynne mgły w Wołowcu.
Oby:)
Uwielbiam mgły...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie ;o)
U mnie deszczowo wciąż, każde słonko mile widziane:)
UsuńTaka mgła kojarzy mi się z spokojnym porankiem - zapowiedzią pięknego, słonecznego dnia. Piękne zdjęcia, aż chce się w nie zapatrzyć :)
OdpowiedzUsuńBywa różnie z mgłami. I dzięki Twemu komentarzowi przypomniał mi się pewien dzień w Beskidzie - muszę odszukać zdjęcia - ha:) dziękuję Ci !!!
UsuńMgły i tajemnice kojarzą mi się z Norwidem tudzież Getem, że go tak spolszczę bezczelnie. Znaczy dobrze jest!
OdpowiedzUsuńMuszę dokształcić się - z Norwida, a z Goethem to jeszcze gorzej, bo jeno Emilię Galotti i Wertera cierpiącego znam !
UsuńPiękne fotografie, mgłę uwielbiam... więc świetnie się wkomponowały w mój dzisiejszy nastrój :*
OdpowiedzUsuńW mój także :)
UsuńPrzepięknie!!!! Dla takich widoków warto wstawać o poranku!
OdpowiedzUsuńCo łatwe w moim wykonaniu nie jest :)
Usuńzjawisko wybitnie fotogeniczne, czy jesienna czy wiosenna i tak jest piękna, co nam unaoczniłaś :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w pełni, choć:) te letnie kolorystycznie bardziej czarują :)
Usuńsprawdzam raz jeszcze ... masz rację, bardziej ;)
Usuń:)))))
UsuńIw, wolę po tysiąckroć patrzeć na Twoje zdjęcia niż czytać definicje mgieł....
OdpowiedzUsuńA ja wolę mgłę:) niż teorię o niej. Choć może warto wiedzieć więcej, żeby miejsca znajdywać dobre zez mgłą do zdjęciowania?
Usuńnajmglejsza mgła jaką widziałam była w Oxfordzie. W zasadzie źle to ujęłam: ja tam NIC NIE WIDZIAŁAM, bo wszędzie była mgła.....
Usuń:)Magiczne miejsca w magicznym klimacie:)
OdpowiedzUsuńA tak wzmiankowane Mogilno w roli tu głównej - jest magiczne, nawet bez mgły:)
UsuńCzy to wiosenne, czy letnie, czy jesienne... mgły dodają scenerii bardzo wiele tajemniczości i jedynego w swoim rodzaju uroku. Innym zapewne kojarzą się z nostalgią. Bardzo lubię takie mgliste klimaty, u Ciebie na zdjęciach wyszły pięknie :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Iza, musisz przyznać, że mgły w górach są wyjątkowe urokliwe. Muszę nadrobić takie ujęcia ! Może jesienią mi się uda?
UsuńWoda + mgła + zawsze świetny efekt :)
OdpowiedzUsuń= bardzo dziękuję:)
UsuńLubię ciepłe barwy. Serdeczności!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUjmowania mgły w tak piękne kadry zazdraszczam, zazdraszczam, zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńOj tam:) oj tam:) w Twoich podróżach pewnie nie raz miałaś okazję podziwiać nie takie mgły:))
UsuńA czego ja CI zazdraszczam, to wiesz :)
serdeczności Monika !!!
Piękna seria, które sprawiają, zwłaszcza pierwsze 5 zdjęć na mnie głębokie wrażenie. Twój wiersz został przetłumaczony na język niderlandzki. Bardzo ładne połączenie.
OdpowiedzUsuńZ poważaniem, Helma
Twoje wpisy zawsze są przemiłe dla mnie !!!
Usuńdziękuję :)
Mgła bywa urzekająca i tajemnicza. Ma w sobie coś z budzącego się dnia i wnosi nadzieję.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że aby ją pięknie sfotografować trzeba tak rano wstać. Tobie się udało i jedno i drugie, co
najlepiej widać na pierwszym zdjęciu.
Nie wytrzymam i napiszę w tym miejscu. Zdjęcie które zdobi nagłówek Twego bloga jest niesamowite.
Jest na nim wszystko. Mam nadzieję, że choćby częściowo oddaje Twoje podejście do życia?
Wspaniałe!
Pozdrawiam serdecznie!
Nie cierpię wstawania o świcie. I zdarza mi się wstawać wcześnie, niezmiernie rzadko. Stąd tylko kilka zdjęć.
UsuńHasło - mgła - powoduje, że otwieram oczy - na wakacjach tylko!
Co do mego podejścia - tak, ciągnie mnie w Polskę - wciąż i wciąż:) Choć bywa, że na nic nie mam ochoty
pozdrawiam i ja!
No to mamy podobnie :))
UsuńUwielbiam takie klimaty! Ogólnie wspaniały blog, jestem już fanem...
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga http://lublin-nieznany.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Znam Tomku Twój blog, zaglądam czasem!
Usuńaaa i miło mi, że jesteś moim Fanem :)
Oooo:) widzę postęp Iw u Ciebie - zmiany na lepsze - nie napiszę, że nareszcie, choć nareszcie - hehe:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie w profilu - w całości (!) i baner - fantastyczny. Moje gratulacje !!!
I coś długo nic nowego nie było ? !
pozdrawiam
Jan
Zmiany są, ale czy na lepsze, to się okaże, czy moja ruda głowa coś TU nowego wniesie - haha:)
UsuńZdjęcia są mega!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie! :)
I ja Ciebie Aniu!
UsuńCzyli dziś mgliste tematy... Dobrze się ogląda takie widoki :)
OdpowiedzUsuńI na żywo i na zdjęciach - to fakt Iw:)
UsuńPiękna seria, zdjęcia bardzo nastrojowe.
OdpowiedzUsuńPowoli trzeba się przyzwyczajać do mglistych poranków :)
PS. Ładny nagłówek posta!
Mają swoje tzw plusy:) Staram się nie myśleć, że lato powoli zbliża się do jesieni ...
Usuńps_dziękuję Wiesiek!
i moje ukochane mgiełki....., bosko!!!!
OdpowiedzUsuńi Nasze Basiu:)
UsuńHello:) Again such beautiful photo's! You have to capture exactly the right atmosphere! Super:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mgly, zwlaszcza jesienne, ale i letnich piekno dostrzegam;
OdpowiedzUsuńte poranne sa wyjatkowe, zwlaszcza dla mnie, mocnego marka, ktory nie umie wstac przed switem..
widać na blogach same nocne marki :) bo jak dotąd nikt nie pochwalił się radością z porannego wstawania
Usuń- miło, że zajrzałaś do mnie !
pozdrawiam
Oj, bo też wstać o świcie najtrudniej, ale też i znaleźć się w miejscu, w którym warto..
UsuńBęde zaglądac, bo piekne zdjęcia robisz:)
Jadę we wrześniu w miejsce, które słynie z mgieł właśnie. Ale czy trafię na nie? Tego nie wiem. Liczę, że choć jeden poranek mi ich nie poskąpi! Poświęcę się i wstanę:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że będziesz Bywała u mnie !!!