sobota

Scarecrow



„Strach – jedna z podstawowych cech pierwotnych (nie tylko ludzka) mających swe źródło w instynkcie przetrwania. Stan silnego emocjonalnego napięcia, pojawiający się w sytuacjach realnego zagrożenia, naturalną reakcją organizmu jest np odruch silnego napięcia mięśni a w konsekwencji ucieczka lub walka. Spowodowany jest zdolnością zapamiętywania i kojarzenia podobnych sytuacji (podobna sytuacja w przeszłości miała groźny skutek) oraz w przypadku ludzi umiejętnością abstrakcyjnego myślenia (z mojej decyzji wyniknie sytuacja która spowoduje groźny skutek). Nierozerwalnie związany z przyszłością (odstęp czasowy jest nieistotny) gdyż zdarzenia z przeszłości odczuwamy inaczej (żal po jakiejś stracie) a jeszcze inaczej teraźniejsze (ból sprawia nam cierpienie). Straty lub bólu mającego nadejść możemy się bać (odczuwamy przed nimi strach). Strach może mieć skutek pozytywny gdy efektem jest ochrona nas lub naszego interesu albo negatywny gdy powstrzymuje nas przed konsekwentnym dążeniem do celu. Jest subiektywny gdyż ten sam spodziewany skutek nie zawsze i nie u wszystkich spowoduje poczucie zagrożenia. Psychopatologia odróżnia strach od lęku, którego obiekt jest zawsze irracjonalny”. (za Wikipedia) .

Nie będą tak poważna. Nie mam siły i chęci na powagę, tą jesienną porą !


Mam nadzieję, że załączone zdjęcia nie przyśnią się Wam nocą:)
Na psychologii ptasząt słabo się znam. Moja kotka dwoi się i troi, aby choć trochę, zza szyby przestraszyć wróble czy sikorki. Te, kręcą się wesoło, skaczą po parapecie – mają ją w  nosie, tzn w dziobie. 
Nie boją się wcale. Mam wrażenie, że kocie starania ogromnie je bawią :)




Więc jak działa strach? 
Ten z bajki - Czarnoksiężnik z Oz -  szedł, o ile pamiętam, do Szmaragdowego Grodu po mądrość. 
Że niby co? Ano żeby ptaki skutecznie straszyć. 
Bo ptaków się bał !




Temu chyba flaszki po oranżadzie  mają pomóc w straszeniu. 
Nie wiem, nie sprawdziłam, czy ta koncepcja, jest słuszna :) ???


Ze stawianiem Stracha w kapuście, sprawa ma się zagadkowo.
 Bo, żeby kozę przestraszyć, to jeszcze :) chyba, że są jakieś gatunki ptaków - kapusto_żerne 


Bociek ucieka. Ale dzień był burzowy ,więc  może to tylko przypadek -
taka  ucieczka przed deszczem !


W gromadzie łatwiej ?  


Aaaa, nie, nie  - to nie jestem ja :) 
Żebyście Sobie nie pomyśleli. 
(film załączę, jak mi coś w głowie zakiełkuje) 
Póki co, bójta się Stracha - ha, ha, ha, haha:) 



41 komentarzy:

  1. Ktoś włożył w to sporo pracy...
    Z własnego doświadczenia - ptaki strachów się nie boją. Jedynie brzęk zawieszonych obok siebie butelek potrafi jeszcze coś tam zdziałać. U nas po prostu wiesza się takie butelki na gałązkach drzewka (bo ptaki potrafią w ciągu jednego dnia pożreć wszystkie wiśnie).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W skansenach - i nie wiem czy stety czy nie:) Choć "młodzież" zobaczy stracha. Choć dla nich nie będzie to postać jedynie z bajek.
      To prawda, że ostatnie próby straszenia ptaszków są bardziej dźwiękowe niż wizualne

      Usuń
  2. Bać się nie znoszę, choć jak każdy przeżywam lęki -większe i mniejsze, nie dla mnie zatem np. filmy grozy, niebezpieczne, ryzykowne sytuacje itp.
    A strachy są fajne, daaawno ich na polach nie widziałam (a pamiętam z dzieciństwa). Moja mam kiedyś takiego stracha na działce postawiła, ale ptaki wcale się go nie bały i zjadły połowę jej ukochanych borówek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że ja z wiekiem też coraz bardziej nie lubię się:) bać. Kiedyś pasjami czytałam Kinga, Mastertona etc i oglądałam tzw kino grozy. Teraz nie mam w zwyczaju interesować się. Zdjęcia są skansenowe. Ale stanowią zaczątek moich poszukiwań i zdjęciowania :)

      Usuń
  3. Prawie jak na wybiegu mody. Niektóre kreacje całkiem, całkiem ... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ahaha:) tak na temat nie spojrzałam. Masz rację - wybieg na polach:)

      Usuń
  4. Ktoś mi kiedyś powiedział, że strach ma wielkie oczy... ale to chyba niekoniecznie jest prawda

    świetne zdjęcia


    poprawiasz mój nastrój :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Walczę i walczę:) z tym Twoim nastrojem :)))

      ma - szczególnie ten/ta ostatni
      pozdrawiam Cię !!!

      Usuń
    2. :) tak, zauważyłam :P

      Usuń
  5. o rany, suma wszystkich strachów! :-)
    naprawdę niezłe, klasyka gatunku. a ostatni wręcz kokieteryjny.

    w sąsiednim sadzie, gdzie bodajże są czereśnie, używano przez szereg lat sztucznego wystrzału: "trrrrach!" co jakiś czas, żeby szpactwo wypłaszać.
    lecz chyba ostatnio i z tego zrezygnowano.
    z kolei w domu, gdzie pracuję, w ochronie przed gołębiami zamontowano odgłosy sokoła :-) (czy innego drapieżcy):
    co kilkadziesiąt minut rozlega się "łaaa łaaa łaaa, łuu łuu łuu...", ale gołębie też przestały na to zważać.
    te gady to jednak są cwane.

    pokaż kiedyś kotkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ptak nie blondynka - swój rozum ma :)

      hm, myślisz, że ptaki rozdzielają wrażenia? Tzn, że głos od wzroku? Straszy dźwięk? A jak potwierdzenia wizualnego nie ma? I odwrotnie. Coś mi się widzi:), że one doskonale już skumały takie ludzkie podchody. Tak jak moje sikorki wiedzą, że Farrah za szybą jest :)
      (pokażę)

      Usuń
  6. jakie sympatyczne strachy:-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nieprawdaż ?
      ;p
      ptaki myślą podobnie - sądząc z efektu :)

      Usuń
  7. Oj, uwielbiam Cię w wersji i na poważnie i na wesoło! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mmm:) fajnie jest mieć Wielbicielkę !
      dzięki :)

      Usuń
  8. Najlepszy koniec wpisu... :)) Ale cały ogółem genialny, świetny pomysł na post :) Strachy są tak... różnorodne, niektóre to istne arcydzieła lokalne hehe, fajna mogłaby powstać galeria z ich zdjęciami :) Co do skuteczności, nie raz widziałam jak je ptaki obsiadają ;) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry byłby pomysł na dłuższą kolekcję. Kiedyś miałam taki zamiar. Ale brak tele:) odbierał mi ją. Na pole raczej wchodzić bez pozwolenia nie wolno. A teraz, kto wie, może natrafię na ciekawe okazy ?:)
      pozdrawiam i ja !!!

      Usuń
  9. Myślałam że prawdziwych strachów już nie ma:)Co do butelek to może gospodarza wróble tak kojarzą:)z butelką w ręku:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha - kto wie? Ale butelki z oranżadą to już nie bywają w sklepach, to raczej relikt epoki minionej - niestety.

      Usuń
  10. Właśnie sobie uświadomiłam, że jeszcze nigdy nie widziałam takiego stracha na żywo. A szkoda. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie może być ! Na polach stoją, musiałaś zwracać uwagę na inne rzeczy:)

      Usuń
  11. Strachy SUPER! W sam raz na mojego awatara :-)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. który? Podeślę pocztą !!! Będzie zaszczycony z powodu poczucia humoru Autora Bloga:)

      Usuń
  12. Nie znam sie na strachach, ale Strachy to na Lachy... no i jeszcze to: http://www.youtube.com/watch?v=-loJ3JJ6hIA Miłego dnia :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha - Pawlik - cudny, zapomniałam o tej piosence - to z Kabaretu Starszych Panów prawda :)

      Ach strach, strach, rany boskie, rany boskie
      - dzięki !!!

      Usuń
  13. Strach się bać...takiego stracha :). Lata lecą a strachy jak stały tak stoją, nie dają się upływowi czasu. I całe szczęście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Choć coś niezmiennym jest w pędzącym na oślep czasie ...

      Usuń
  14. Anonimowy2:21 AM

    ha - cóż za zestawienie:)
    Nie boję się, nie jestem ptakiem. Ba myślę sobie, że nie mam nawet ptasiego tzw móżdżka :)
    a Ty, o ile pamietam jesteś ruda - więc nie dałbym się nabrać
    pozdrowionka
    Jan

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ruda, wciąż ruda :) ale pewne podobieństwo jest !

      Usuń
  15. Ależ strachy, biedaczyska marzną teraz :) W mojej okolicy podobny odstrasza dziki, bezskutecznie niestety. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W imieniu ich-że :) dziękuję. Wystąpię o zimowe odzienie - żesz nikt o tym nie pomyślał Zbyszku !!!
      ;)

      Usuń
  16. Belas fotografias de lindo Espantalho....
    Cumprimentos

    OdpowiedzUsuń

  17. Hahahahaha ... miła wiadomość z tymi Iwona strachy na wróble. I tak, dobre pytanie, "co jest na topie i co to strach jest strach." Niektóre ptaki lub kozy lub inne zwierzęta będzie straszyć ich, ale inni po prostu siedzą na kapelusz.

    Piękna przyroda i piękne zdjęcia z psychologicznego podejścia :-) Bardzo dobrze zrobione.






    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vreselijk moeilijk is om te schrijven in een taal die u niet begrijpt. Ik weet niet als u de woorden geschreven woord-zin begrijpen kan! Altijd zo veel werk zet in "Poolse schrijven"-dank u hartelijk voor uw vriendelijke woorden!

      Usuń
    2. i już sama widzę, że błąd tu na błędzie :) masakra słowna

      Usuń
  18. Przeboskie! Sama nie wiem, ktory podoba mi sie najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chłopaki jak malowane :)
      a dama uśmiechem poraża - haha
      pozdrawiam Kasiu !

      Usuń
  19. Ale piękne, kto by sie tam ich bał:)
    Ale przypomniałas mi o czyms, zerknij:
    http://ikroopka.blogspot.com/2012/01/anioowie-z-chrobrza-czyli-spotkanie-ze.html

    To co prawda nie strachy, a anioły, ale coś wspólnego mają:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Rewelacyjne! Ależ Ci się kolekcja strachów uskadała! Baaardzo lubię takie tematyczne posty :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zawsze czytam uważnie i z ogromną przyjemnością.Dziękuję za każdy !