Choć -
Давайте подарим себя небольшое количество роскоши,
byłoby zważywszy na poniższy wpis, bardziej na miejscu.
Давайте подарим себя небольшое количество роскоши,
byłoby zważywszy na poniższy wpis, bardziej na miejscu.
Dzień, krótki w Białowieży.
Tak mogłabym mieszkać. Zamieszkać na zawsze! Niestety budynek jest Ośrodkiem Edukacji Przyrodniczej Białowieskiego Parku Narodowego. I noclegi w nim nie występują :(
Odbyliśmy spacer po parku, bardzo pośpieszny, burza wisiała w powietrzu. Czekały na nas zgoła inne atrakcje. A Białowieża jest w planach, na dłużej następnym razem :)
Odbyliśmy spacer po parku, bardzo pośpieszny, burza wisiała w powietrzu. Czekały na nas zgoła inne atrakcje. A Białowieża jest w planach, na dłużej następnym razem :)
Jedziemy _
dojechaliśmy. Teraz jeszcze tylko klucze :)
Tak wyposażone salonki na tę chwilę są cztery . Powyższa ugościła nas. Oczywiście szczytem szczęścia byłoby, gdyby pociąg toczył się po torach. Ale wystarczy odrobina wyobraźni.
Posiłki serwowane w miejscu na zdjęciu poniżej absolutnie ! służą wyobraźni :)
Niedawno czytałam dziesiątki opinii. O miejscu, o jedzeniu. O klimacie. Dodam zatem swoją.
Właściciel włożył wiele pracy, zadbał o każdy szczegół. Pomysł jest genialny i o ile wiem nie ma drugiego takiego miejsca w Polsce. Oczarowało nas wszystko.
Od gościnności, po pyszne (!) jedzenie i pełen profesjonalizm obsługi. Kucharz z uśmiechem dogląda gości.
A kelner, Pan Dariusz, czyta w myślach :). Nie rozumiem opinii rozżalonych klientów.
Strona w Internecie jest czytelna i niczego nie przekłamuje.
Namawiam. Zachęcam ;) Was.
(menu dostępne, ale w razie pytań służę)
A skoro w 1903 roku stację zbudowano dla Cara Mikołaja II, portret wiszący na ścianie prezentuję
Dodam, kończąc, że na torach stoi cudny wagon w stylu Orient Ekspresu. Remont dobiega końca.
A mnie brakować będzie już tylko Hercule'a Poirot, jako towarzysza podróży.
I to jest jedyna skarga jaką niniejszym wnoszę !
Obłędna miejscówka :)
OdpowiedzUsuń;-D
UsuńByłem tam w zeszłym roku. Mam dobre wspomnienia - głównie te:) kulinarne. Uważam, że warto zaszaleć! Miejsce warte polecenia
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jan
Takoż poczyniłam powyżej. Wszystko jest kwestią gustu i smaku. To miejsce jest w moim guście:) zdecydowanie.
Usuńa
Bliny, kawior, jesiotr, powidła z płatków róży do herbaty etc_ w moim smaku :)
TU Anna, ta, która dawno Tu nie była.
OdpowiedzUsuńAle była tamże. Doskonale dopracowane miejsce w każdym szczególe. Wszystko w okrutnie:) dobrym guście. A na zdjęciu masz jesiotra? Wiem, bo jadłam - uściski dla Was
To miło, że wspiera mnie Twoja bytność tamże. Haftowane rolety w łazience (i ta wanna:) z numerem salonki - poezja :) prawda ?
Usuńależ tam pięknie. A malkontenci byli i będę. Tego nie zmienisz
OdpowiedzUsuńnie ma miejsc, które wszystkim się podobają, ważne żeby robić swoje, dla tych co doceniają takie piekno i relaks :)
Nie cierpię malkontentów. Praktycznie do wszystkiego można się przyczepiać. Ale po co?
UsuńDoceniam takie zdarzenia jak to -a trafiliśmy tamże przypadkiem - i relaksuję się całą duszą !
pozdrawiam Małgoś !
Chce tam zjesc, chce Herculesa za towarzysza i chce zamieszkac w tym domku!!! Co Ty mi robisz! ;)
OdpowiedzUsuńKasiu_ pakuj się. Warto !!! Gorzej z Herculesem _ ale od czego wyobraźnia !!!
UsuńRzeczywiście robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńNa żywo większą :)
Usuńho, ho... wrażenie robi.
OdpowiedzUsuńchociaż to chyba jedyne miejsce w Polszcze, gdzie się eksponuje carską przeszłość i rosyjską tradycję ;-)
(rozżalone opinie? po to jest internet, żeby sobie ludzie puszczali krew i parę z gwizdków frustracji ;-) )
Pewnie jedyne. I dlategoż warto przenieść się w czasie. Choć na chwilkę.
UsuńRacja z tą parą. Anonimowe mendzenie nic nie kosztuje. Gorzej gdy z nazwiska i twarzy się wypowiedzieć by trzeba - swojej twarzy i nazwiska takoż !
Cudne miejsce. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń;) pozdrawiam i ja !
UsuńSkandal! Takie cudo i nie jeździ?! Miejscówka pyszna, i do tego przez wstęp musiałem sobie bukwy przypomnieć (moja dość nietypowa rusycystka mawiała, że warto znać język wroga ;-)
OdpowiedzUsuńтакой чудесный поезд и не ездит _ жалко, огромная ;-D
UsuńRusycystki miały podobnie. Ale ja lubię i język i kulturę. O literaturze nie wspomnę, bo to oczywista oczywistość jest !
A gdybyś ten wagon Orient Expressu uwidieł :) fjuuu to będzie coś !!!
Rewelacja ! Niezwykłe miejsce i doznania. Dla tych klimatów warto było tam być :)
OdpowiedzUsuńSpojrzałam na pierwsze zdjęcie i od razu poczułam, że to mogłoby być moje miejsce na Ziemi. Że mogłabym tam zamieszkać...Po czym czytam, że Ty też byś mogła :). Byłybyśmy sąsiadkami. Cudne wnętrza, pyszne żarełko - dla mnie raj!
OdpowiedzUsuńDom, a właściwie Dworek stoi w Parku Pałacowym założonym po 1895 r. jako integralna część prywatnej rezydencji myśliwskiej carów Rosji wzniesionej w latach 1889-1894.
UsuńTo najstarszy budynek w Białowieży - wygląda jak z rosyjskiej bajki prawda:) Trudno o inne skojarzenie.
- tu szczegóły
http://hejpodlasie.blogspot.com/2013/11/dworek-gubernatora-grodzienskiego-w.html
(muszę częściej zaglądać na ten blog, bo same ciekawe wpisy są !!!)
rewelacja ! świetny pomysł, wpisuję na listę miejsc "do zobaczenia" ;)
OdpowiedzUsuńwpisać warto, a zrealizować jeszcze bardziej :)
UsuńCiekawe miejsce, byłem dawno temu, więc miło sobie przypomnieć znane kadry. Może kiedyś uda się tu wrócić. Pozdrawiam miło i upalnie z Warmii :)
OdpowiedzUsuńTak, a teraz mój kierunek, wszak lato,choć na chwilkę - na Warmię !!! Może lawendowe ??? Po drodze?
UsuńPrzepiękne miejsce. Szczególny klimat i podróż w czasie.
OdpowiedzUsuńW czasie:) taka teleportacja. Niezapomniana !
UsuńCześć Iwona,
OdpowiedzUsuńCo za wspaniały blog trzeba umieścić na dole.Tłumaczenie nie jest optymalna, ale smak atmosferę stylu Orient Express. Piękne zdjęcia z wyglądem wewnątrz jak sypialni i jadalni. także kolejowe i lokomotywy wiesz bardzo piękne zdjęcie.
Pozdrowienia, Helma
Cześć Helmo
Usuńtym razem link - bo wielojęzyczny, choć bardziej poprawnie przemówił:)
pozdrawiam serdecznie Ciebie !!!
Wstyd się przyznać, że w Białowieży jeszcze nie byłem. Być może jest to jeszcze przede mną. Bardzo mi się podobają Twoje zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńA jakiż to wstyd:) Ja też była pierwyj raz, I nie ostatni zapewne. Może Nam się droga skrzyżuje ? ;-DDD
Usuńano cudne miejsce odkryte przez Ciebie. Dopisuję do mojego szlaku wędrowania po Podlasiu.
OdpowiedzUsuńMyślę sobie, że ludzi to cena podkręca. Chcieliby wszystko najlepiej za darmo. Pełna micha i spanie ;-p Patrzenie tylko przez pryzmat kasy to pomyłka. Albo mam ochotę, znam warunki, albo jadę do Mysiej norki i też narzekam, że byle jak _ jakie to polskie !
pozdrowienia zostawiam
K.
Trochę racji masz. Niewątpliwej. W komentarzach sporo o cenie. Hm, co do narzekania i malkontenctwa wszelakiego - to szczerze się nim brzydzę. Znam takich którym nic i nikt się nie podoba. Cóż biedni. Cieszyć się nie potrafią. I czerpać:) z okazji.
Usuńpozdrawiam Cię K. ;-D serdecznie
O takim luksusie to można pomarzyć ;-)
OdpowiedzUsuńPowinnaś robić takim miejscom zdjęcia do folderów.
świetne !
OdpowiedzUsuń